sie 12 2003

ona


Komentarze: 6

    

Często wspominam . JeJ pocałunki dla których mogłem wszystko.

                                 JeJ usta delikatne niczym płatki róż.

                                 JeJ dotyk który mnie czynił szczęśliwym.

                                 JeJ włosy piekne jak lilje. Mogłem wtulać sie w nie godzinami.

                                 JeJ oczy ktore sprawiały że kochałem bardziej.

                                 Kiedy brała mnie w ramiona i tuliła wtedy czułem jej bliskość.

                                 JeJ głos który brzmiał jak śpiew słowika.

                                 Jak mnie brała za ręke kiedy byłem smutny i mówiłam mi miłe słowa.

                                Jak chodziliśmy na spacery i razem marzyliśmy.

                                I wciąż wspominam jak ja mocno kochałem i kocham.

Ile to wszystko znaczy? Te pocałunki ,usta,dotyk,włosy,oczy,ramiona,miłe słowa,głos,ręce,spacery i marzenia skoro nic po tym nie ma. No ile to znaczy?! Czy ktoś zna ból tej niewiedzy o wspomnieniach?!!!!!

Dziś nic to nie znaczy. Poprostu   -   zaponiane chwile. Tylko że ja o nich nie zapomniałem i wciąż o nich marze.

Szkoda że są to tylko proste marzenia. w tym wszystkim najbardziej boli-niemoc. Bo nie można nic zrobić tylko

                                                                                                                                            żyć byle do przodu.

neo-wojtek : :
twoja kolezanka KA.D
19 września 2003, 21:28
Troszke sie juz znamy i musze przyznac ze z poczatku nie wierzylam w to co mowisz. Jednak teraz po przeczytaniu tego co napisales moze nie jestem w stanie powiedziec ze wiem co czujesz lecz wiem ze Cie to bardzo boli iuwirz chcilabym Ci pomoc ale chyba nie potrafie PRZEPRASZAM ZE CI NIE POMAGAM
18 sierpnia 2003, 15:44
Piękne jest to co napisałeś, ale jedno mnie zastanawia. Skąd w tobie tyle niepewności? Pytasz ile to ma dzś znaczenia. Jak możesz kogoś pytać jakie znaczenie mają dla ciebie te pocałunki i ile to jest dzisiaj warte?! sam wiesz o tym najlepiej. Skoro tak pięknie to opisałeś, to przypuszczam, że ma to dlaciebie ogromne znaczenie i długo, długo pozostanie w Twojej pamięci. I pamiętaj, że po pięknych chwilach zawsze pozostaje to co najważniejsze, najcenniejsze i nie osiągalne przez innych, coś co zawsze będzie tylko Twoje - WSPOMNIENIE o tej pięknej dziewczynie...
13 sierpnia 2003, 08:57
nie powinienes tego rozpamietywac...to bedzie jeszcze bardziej bolalo...to przechodzi...wiem z doswiadczenia, musisz pokochac po raz drugi...wiem, ze latwo tak powiedziec, ale zobaczysz znajdziesz te prawdziwa drugo polowke, bo ona skoro cie zostawila nie byla nia...nie zaslugiwala na twoja milosc.....
wojtek
12 sierpnia 2003, 13:22
dzieki marcia ale chyba to ni bedzie takie proste
12 sierpnia 2003, 12:07
chyba bardzo wrazliwym czlowiekiem ,musiales to bardzo przezyc.... ja jestem w podobnej sytlacji :-( CZAS LECZY RANY ... zobaczysz ... pozdrowionka...
12 sierpnia 2003, 10:55
widac ze bardzo kochasz ta osobe do której to było skierowane.......bardzo ładne to co napisałeś...podoba mi sie bardzo.........niech ci sie dobrze ułoży...... pozdrówka sle dzieciak.........ziom .nad ziomami;)

Dodaj komentarz