Komentarze: 0
Ciągle słyszałem słowa kocham. Wciąż mówiła: "nigdy cie nie zostawie". Wciąż podnosiła mnie na duchu łapiąc mnie za reke. Opowiadała o naszych wspólnych planach na przyszłość. Wciąż słyszałem same zobowiązania i obietnice. I wierzyłem w to. Myślałem przez cały czas jaki to ze mnie szczęściaz.
Dziś spaceruje próbując zrozumieć czemu nic nie wyszło? Dochodze do wnisku by nie ufać gdyż za piękne są marzenia a obietnice nic nie znaczą. Nawet się o nich potem nie pamięta. Wiadomo tylko że zostały rzucone kiedyś na wiatr..
Nic dziś mi z tego tylko żal , smutek, rozpacz i łzy. Nie wiedziałem że nie wolno ufać i dawać serca osobie którą się kocha. Ale ja wciąż chce znależ to stracone marzenie i ją..................